Kupno domu – rynek wtórny.

Kupno domu jest kluczową decyzją dla wielu polaków, ponieważ jest to swego rodzaju deklaracja na całe życie. Od niej zależy gdzie spędzimy resztę życia, jakich sąsiadów będziemy mieć i w jakim otoczeniu będziemy funkcjonować. Już przed oczami widzimy swój wymarzony dom z dużym balkonem, pięknym ogrodem widzianym za okna, altankę w której będziemy biesiadować w ciepłe dni lata. Niestety, aby taką wizję urzeczywistnić trzeba przejść długą drogę i być dobrze zorientowanym, by ominąć przeszkody i  uniknąć pułapek szczególnie, jeżeli interesujemy się kupnem domu z rynku wtórnego. Postaramy się podpowiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę podczas oględzin takiego domu, aby nie wpakować się w kłopoty. 

Czego chcemy?

Przed kupnem domu musimy bez emocji zastanowić się czego właściwie szukamy i precyzyjnie określić swoje potrzeby. Dom piętrowy czy parterowy? W centrum miasta, czy też na uboczu? Czy interesuje nas kupno domu szeregowego? Z ogrodem i garażem? Jaka powierzchnia użytkowa będzie dla nas optymalna? Ważnym kryterium, jest również zasobność środków finansowych jakie chcemy przeznaczyć na ten cel.

Oględziny – stan domu.

Nastał ten dzień, w którym wydaje nam się że trafiliśmy w dziesiątkę, bo znaleźliśmy ofertę naszego wymarzonego domu.  Sprawdźmy na spokojnie, czy oferta pokrywa się z rzeczywistością, udajmy się w to miejsce i obejrzyjmy dom, jeżeli nie mamy zastrzeżeń umówmy się z właścicielem na oględziny.
Oględziny zacznijmy od stanu wizualnego całego domu, a następnie udajmy się do piwnicy.  To w niej najłatwiej ocenić stan faktyczny ścian, które mogą być pięknie odremontowane wewnątrz górnych pomieszczeń domu. W piwnicy warto, też zwrócić uwagę na wilgoć i ewentualne widoczne oznaki pleśni, wykwitów, czy  w najgorszej opcji grzybów. Jeśli jest taka szansa – sprawdźmy poddasze i belki stropowe, dach wraz z kominem. Powinniśmy zainteresować się każdą asymetrią, wybrzuszeniem  czy pofałdowanym elementem. Kruszące się dachówki, komin w fatalnym stanie, to dodatkowe koszty na liście remontowej. Nie zapomnijmy zapytać obecnego właściciela o parametry domu i materiały użyte przy jego konstrukcji. Dowiedzmy się w jaki sposób budynek został ocieplony, jaka jest jego elewacja, jaki jest stan hydrauliki i kanalizacji i czy wyposażenie domu jest zawarte w cenie. Warto wypytać lokalną społeczność na temat obecnego właściciela i jego posiadłości – czasami można dowiedzieć się zaskakujących informacji, z których nie zdawaliśmy sobie wcześniej sprawy.

To będzie Twój dom, Twoje być może najważniejsze miejsce na ziemi, Twoje ciężko zarobione pieniądze – PAMIETAJ 😉